Bywa tak czasami, że na chwilę stajemy się Jednością. Obserwujemy ocean możliwości, jego niesamowitą finezję i nagle zapominamy o swym ograniczeniu… odprężamy się. Przemierzając w tej Jedności widzimy dziewiczy śnieg na szczytach gór i może ogarnąć nas emocjonalna próżnia, bo nie ma tu nikogo oprócz samego siebie…. gdy stajemy się Jednością, jesteśmy Jednym ze wszystkim.🌏 akryl na płótnie 60×80

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *